Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum Dark Strona Główna
»
Mapa Klanowa
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
[HS]
----------------
1on1 Cup
Aktualności
UWAGA!!!
Spotkania
Rekrutacja
Serv
Offtopic
Mapa Klanowa
Przegląd tematu
<table cellpadding="3" cellspacing="0" width="100%" class="forumline"> <thead> <caption><table border="0" cellspacing="0" cellpadding="0" width="100%" class="forumheader"> <tr> <td align="left" valign="bottom" width="25"><img src="http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/hdr_left.gif" width="25" height="27" alt="" /></td> <td align="center" class="forumheader-mid">Przegląd tematu</td> <td align="right" valign="bottom" width="25"><img src="http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/hdr_right.gif" width="25" height="27" alt="" /></td> </tr></table></caption> </thead> <tbody> <tr> <th class="thCornerL" width="22%" height="26">Autor</th> <th class="thCornerR">Wiadomość</th> </tr> <tr> <td width="22%" align="left" valign="top" class="row1"><span class="name"><a name=""></a><b>aaa4</b></span></td> <td class="row1" height="28" valign="top"><table width="100%" border="0" cellspacing="0" cellpadding="0"> <tr> <td width="100%"><img src="http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/post_old.gif" width="12" height="9" alt="Post" title="Post" border="0" /><span class="postdetails">Wysłany: Pon 15:48, 19 Cze 2017<span class="gen"> </span> Temat postu: wiocha</span></td> </tr> <tr> <td colspan="2"><hr /></td> </tr> <tr> <td colspan="2"><span class="postbody">Waszyngton, Dystrykt KolumbiiGwen Patterson konczyla swoje notatki. Powinna juz jechac do domu. Po drodze zamierzala wstapic do sklepu pana Lee po swieza mozzarelle, czosnek i wloskie kielbaski, a potem zrobic na kolacje nadziewany makaron cannelloni z sosem bolonskim. Gotowanie uspokajalo ja, koilo nerwy. A kiedy gotowala dla gosci, ta metoda sprawdzala sie jeszcze lepiej. <br /> <br />Pomyslala, ze milo byloby zaprosic Maggie, ale wlasnie poprzedniego wieczoru jadly razem kolacje. Najbardziej bala sie okazac, ze zalezy jej na towarzystwie, ukrywala to zwlaszcza przed Maggie, a juz szczegolnie od pewnego czasu. Pomyslala o R. J. Tullym, zawodowym partnerze Maggie, ale on wyjechal i mial wrocic dopiero za tydzien. Nie chciala za nim tesknic. Spedzal dwa tygodnie wakacji z corka, Emma, gdzies na Florydzie, a ona juz... tak, do cholery, niechetnie sie do tego przyznawala, ale tesknila za nim. Niedobrze, poniewaz postanowili, ze nie beda sie spieszyc, ze musza poznac sie lepiej poza praca, z dala od stresujacych dokumentow FBI, ktore kiedys ich polaczyly. <br /> <br />Zabawne. Wciaz powtarzala Maggie, zeby korzystala z okazji, odrzucila zbytnia rezerwe, zabawila sie, zakochala i romansowala, a sama nie potrafila posluchac tej rady. Nie potrafila? Czy nie chciala? <br /> <br />Wzdrygnela sie, slyszac ciche stukanie. <br /> <br />-Prosze. <br /> <br />Asystentka Gwen, Dena, zajrzala do gabinetu. <br /> <br />-Wlasnie skonczylam. Wychodze. Moge jeszcze w czyms pomoc? Cos przyniesc? <br /> <br />-Nie, dzieki, ze dzisiaj przyszlas, zwlaszcza ze mamy swieto. <br /> <br />-Nic takiego, i tak musialam nadrobic kilka spraw. <br /> <br />Gwen powstrzymala sie, by nie powiedziec, ze to wszystko z powodu ciaglego wiszenia na telefonie i balaganu, nie bylaby bowiem calkiem sprawiedliwa. Dena dobrze pracowala, pacjenci ja lubili, swietnie sie z nia czuli, wiec nieporzadek w dokumentach czy godzina stracona na wyciaganie bransoletki z kopiarki nie mialy znaczenia. <br /> <br />-Masz jakies plany na jutro? - zapytala Gwen. <br /> <br />-Rano zadzwonila do mnie przyjaciolka i zaproponowala, zebysmy wpadly do nowego nocnego klubu. A pani? <br /> <br />-Mam nadzieje, ze uda mi sie troche odpoczac. <br /> <br />-To dobry pomysl. Wyglada pani jakos... no, nie tak jak zwykle. Nic pani nie dolega? <br /> <br />-Nie, skad. To tylko zmeczenie. Wolny dzien dobrze mi zrobi. <br /> <br />-Okej. No to zycze milego odpoczynku. <br /> <br />-Dzieki, Dena. <br /> <br />-Do poniedzialku. Aha, bylabym zapomniala. - Zostawila otwarte drzwi. Gwen slyszala, ze Dena wraca do recepcji, zapewne do swojego biurka. W chwile pozniej wrocila z szara koperta. - To do pani. <br /> <br />Nie bylo na niej adresu nadawcy, ale Gwen od razu wiedziala, od kogo ten <a href="http://www.studiopantera.pl/manicure" target="_blank">manicure hybrydowy ursynów</a> <br /> list, i natychmiast zabraklo jej powietrza. <br /> <br />-Widzialas, kto to przyniosl? <br /> <br />-Nie, pewnie robilam wtedy kawe albo kserowalam. <br /> <br />-Kiedy to bylo? <br /> <br />-Slucham? <br /> <br />-O ktorej to zauwazylas?</span></td> </tr> </table></td> </tr> <tr> <td colspan="2" class="spaceRow"><img src="http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif" alt="" width="1" height="1" /></td> </tr> <tr> <td width="22%" align="left" valign="top" class="row2"><span class="name"><a name=""></a><b>aaa4</b></span></td> <td class="row2" height="28" valign="top"><table width="100%" border="0" cellspacing="0" cellpadding="0"> <tr> <td width="100%"><img src="http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/post_old.gif" width="12" height="9" alt="Post" title="Post" border="0" /><span class="postdetails">Wysłany: Pon 15:33, 19 Cze 2017<span class="gen"> </span> Temat postu: onet</span></td> </tr> <tr> <td colspan="2"><hr /></td> </tr> <tr> <td colspan="2"><span class="postbody">Widzial, jak Pakula i Carmichael wymienili spojrzenia. Udawali, ze badaja okolicznosci sprawy, ale w rzeczywistosci probowali wyciagnac jakies informacje. Co naprawde wiedzieli i co, ich zdaniem, ukrywal przed nimi Tony? <br /> <br />-Zastanawialismy sie wlasnie - przejela inicjatywe Carmichael, Pakula zas stanal pod sciana, jakby zrobil sobie przerwe. Carmichael oparla lokcie na stole, ale i ona byla spokojna, nawet odrobine zbyt nonszalancka. Nicka dreczylo pytanie, czego tych dwoje detektywow probuje sie dowiedziec. - Arcybiskup prosil wielebnego O'Sullivana, zeby pojechal do Watykanu. Czy nalezy rozumiec, ze chcial jak najlepiej wykorzystac te podroz? <br /> <br />-Tak, przypuszczam, ze tak. <br /> <br />Tony byl w tym dobry. Nick nie wiedzial, dlaczego tak go to dziwi. <br /> <br />-Czy wielebny O'Sullivan mial brazowa skorzana teczke? - pytala dalej Carmichael. <br /> <br />Moze jednak szukaja na slepo, pomyslal Nick. <br /> <br />-Tak, przypominam sobie taka aktowke - odparl w koncu Tony. <br /> <br />-Czy wczoraj mial ja z soba? <br /> <br />-Nie widzialem go, jak wyjezdzal na lotnisko.</span></td> </tr> </table></td> </tr> <tr> <td colspan="2" class="spaceRow"><img src="http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif" alt="" width="1" height="1" /></td> </tr> </tbody> </table>
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin
